Dzień dobry!
Mani na szybko dziś. Lakier, którym dobrze się maluje w takich temperaturach – na tyle rzadki, że nie gęstnieje „w locie”, nie bąbli i szybko schnie. Dałam dwie warstwy, bez topu, aby nie „zjadł” efektu holo. Ten brąz, to numer 420. Wiem, że nie każdy lubi takie kolory na paznokciach i w sumie, ja też nie jestem ich wielką fanką. Jednak do opalonych dłoni ładnie pasują.
Poza tym – zmieniłam kształt, co widać na załączonych obrazkach. Właściwie, kształt dopiero dopracowuję, bo jestem zupełnie niedoświadczona, jeśli chodzi o migdałki. Troszkę jest to wymuszone tym, że przy kwadratach zbyt często łamały mi się boczki. Ciekawa jestem, jak będę się sprawowały migdały 🙂
Co myślicie o lakierze i zmianie kształtu? 🙂 Pozdrawiam!
Yenotek 
lakier super, a kształt jeszcze lepszy :-), daj znać jak się zmywało to cudo 🙂
dziękuję 🙂 Jak się zmywa? Zupełnie normalnie zmywają się wszystkie Evelinki holo.
Twoje paznokcie w tym kształcie wyglądają cudownie ! 🙂
dzięki:) ciekawe jak długo zachowam ten kształt 🙂